samotność osób starszych

Głusza samotności

Człowiek ze swej natury jest istotą społeczną. Żyjemy wśród ludzi. Uczymy się od bliźnich. Przeżywamy naszą codzienność obcując z drugim człowiekiem. Ocieramy się o siebie wzajemnie każdego dnia. Tak jest od najmłodszych lat. Ciepło domowych rozmów, dziecięcych zabaw, mądrości usłyszanych od rodziców i dziadków. Czas edukacji rozpoczynający się już w przedszkolu jest nade wszystko ubogacaniem się drugim człowiekiem, nauczycielem i rówieśnikiem. Szkoła na każdym z jej etapów to zdobywanie wiedzy a zarazem współzawodnictwo i wspólne odrywanie świata oraz człowieczeństwa koleżanek i kolegów. Dorosłość to nieustanne obcowanie z innymi ludźmi w miejscu pracy, w przestrzeni publicznej i życiu prywatnym. Kiedy jednak przychodzi czas jesieni życia, okazuje się, że osób, które były obok nas jest coraz mniej. Jedni odeszli do wieczności, inni zajęli się własnymi sprawami. Dzieci i wnuki podlegając codziennej gonitwie życia nie mają dla dziadków zbyt wiele czasu. znajomi, przyjaciele pozwalają zaś pochłonąć się tasiemcowym serialom. W takich okolicznościach jesieni życia, bardzo często do drzwi życia seniora puka samotność.

Dodaj komentarz